sobota, 22 października 2011

Nadrabiam zaleglosci

Strasznie mi glupio, ze "moj genialny pomysl" pisania bloga o mojej rodzince wcale sie nie udal. Nic nie napisalam przez caly rok. Musze to nadrobic.
Oto krotkie sprawozdanie: James ma juz 6 lat, chodzi do przedszkola, Ella ma 3 i pol roku, tez chodzi do szkoly w moim collegu. Musze wkleic aktualne zdjecia dzieci.
Obydwoje bardzo lubia tanczyc, szczegolnie do muzyki Michaela Jacksona.
James chce zostac klownem jak urosnie. Ciegle opowiada kawaly i stara sie sam je ukladac. Ella go nasladuje i czasami mamy wieczory calkowicie zwariowanych kawalow, ktore nie trzymaja sie kupy. Ulubiony kawal naszych dzieci, to "Panie doktorze, wszyscy mnie ignoruja" Doktor: "Nastepny prosze." James jest niestety zafascynowany wszystkim co mozna zobaczyc na ekranie telewizora, komputera, iTouch, czy Wii. Bardzo szybko uczy sie jak tego typu rzeczy obslugiwac, gra lub oglada filmy. Staramy sie to ograniczac, zabraniac, ale trudno go od tego odzwyczaic.
Ella tez lubi ogladac filmy, ale jest bardziej samodzielna w znajdowaniu sobie innego zajecia. Bardzo lubi ukladac puzzle i sama umie ulozyc puzzle nawet z 50 czesci. Ella lubi takze rysowac, malowac i wycinac. Swietnie radzi sobie z nozyczkami, czasmi nawet az za swietnie - wiosna Ella obciela sobie wlosy, "bo byly za dlugie". Niestety obciela je tylko z jednej strony i musielismy ratowac sie fryzjerem.
Z Jamesem i Ella jest zawsze duzo zabawy i smiechu. To bardzo kochane dzieci.